Witam na blogu – Welcome on the Blog

Blog jest częścią NAWIGATORA do mojej książki Wędrujący świat www.wedrujacyswiat.pl. Jej Czytelnicy mogą tutaj kontynuować frapującą i nigdy niekończącą się debatę na temat światowej społeczności, globalnej gospodarki i ludzkich losów, a także naszego miejsca i własnych perspektyw w tym wędrującym świecie.

Tutaj można przeczytać wszystkie wpisy prof. Grzegorza W. Kołodko.
Zapraszam do dyskusji!

Blog is a part of NAVIGATOR to my book Truth, Errors and Lies. Politics and Economics in a Volatile World www.volatileworld.net. The readers can continue here the fascinating, never-ending debate about the world’s society, global economy and human fate. It inspires one to reflect also on one’s own place in the world on the move and one’s own prospects. In this way the user can exchange ideas with the author and other interested readers.

Here you can download archive of all posts professor G. W. Kołodko.
You are invited to join our debate!

2,861 thoughts on “Witam na blogu – Welcome on the Blog

  1. (2263.) Zachęcony przez Pana byłem wczoraj na filmie “Mój rower”. Moim ideałem jest film “Pod dachami Paryża”. Liryka, nastrój i ta melodia pamiętna do dziś. Czy Pan widział? Tu autentyczna i liryczna była tylko melodia na klarnecie i pies. Gra i dialogi fatalne i nie przekonywujące. Te kilka ładnych pejzaży nie rekompensowało amerykańskiego pożaru i sztuczności dialogu i zachowań aktorów. Pozdrawiam

  2. (2262.) @ Solumpik (wpis 2259).
    Za opóźnienia w pojawianiu się komentarzy dyskutantów – przepraszam. Już zmitygowałem administratora (któremu jesteśmy wdzięczni za pomoc), by się zdyscyplinował.
    Co do moich komentarzy – tutaj, na blogu, i na http://www.Facebook.com/Kolodko – od nowego semestru będzie ich więcej. Sądzę, że także nieco częściej pojawię się w telewizji. Akurat dzisiaj “złamana” została moja nowa książka, która wyjdzie w marcu. Teraz jeszcze kilka zadań na koniec semestru, potem dłuższa podróż na jeszcze jeden “kraniec świata” – i, jak rzekłem, od nowego semestru znowu żywa dyskusja. Zapraszam :)

  3. (2261.) CO WARTO OBEJRZEĆ?
    „Mój rower”. Za tym nieco dziwnym i w zasadzie nic nie mówiącym tytułem kryje się piękna opowieść filmowa. O życiu. O przemijaniu i nadchodzeniu. Dla wszystkich pokoleń – od licealistów poprzez ich rodziców po dziadków. „Mój rower” to świetny polski film. Aż szkoda, że z takim trudem przebijają się na światowe ekrany filmy nieamerykańskie, bo ten obraz ani chybi zainteresowałby widzów z przeróżnych kultur. Polski, ale przede wszystkim głęboko humanistyczny. To się ogląda, tym bardziej że jest świetnie zagrany, pięknie sfotografowany, znakomicie muzycznie zilustrowany.
    Taki film powinien iść przy pełnych salach kinowych, do czego jakże wielu zniechęcają irracjonalnie wyśrubowane ceny biletów. Przy tańszych biletach nie tylko widzów byłoby dużo więcej, na czym korzysta kultura, ale i producent oraz kina zarobiliby dużo więcej.
    Michał Urbaniak, występujący w jednej z trzech głównych ról, znany mi dotychczas jako pierwszej klasy jazzowykompozytor i instrumentalista, jest równie doskonały jako aktor. Piotr Trzaskowski, reżyser i współscenarzysta wraz z Wojciechem Lepianką zasługują na uznanie.
    Czym prędzej zatem hurmem walimy wszyscy do kina, aby przy okazji nakręcić choć trochę koniunkturę na coś świetnego, a zarazem Made in Poland!

  4. (2260.) THE ONLY NEWS FROM POLAND?
    This is the first and thus far the only ‘news’ from Poland broadcasted by the opinion-leading BBC NEWS WORLD (http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-20949949):
    “A mobile phone operator in Poland has pulled an advertising campaign that featured images of Vladimir Lenin after it provoked a wave of anger. The campaign featured the former Russian leader issuing the command to “Keep Talking!” …in one television commercial, a young couple’s romantic meal is disrupted by a miniature version of an actor playing a red-flag-waving Lenin, who urges them to take advantage of the company’s new offer. Later, a cartoon image of Lenin’s head shouts: “Keep Talking!” …the campaign was meant to appeal to the company’s youthful target audience, those too young to remember communism in Poland. (…) However, Lukasz Kaminski, the director of the Institute of National Remembrance…wrote in an open letter: “The social effects of this campaign could also be more dangerous because it is addressed to young people, among whom it builds positive associations with Lenin.”
    Saudi Arabia has her morality police, mutaween, and Poland has the Institute of National Remembrance. Such a pity…

  5. (2259.) Panie Profesorze,
    Zauważyłem, ze znacznie częściej pisze Pan na Facebook’u niż na tym blogu. Osobiście czytam wszystkie Pana komentarze, ale wydaje się, że na blogu znacznie łatwiej wracać zarówno do tego co Pan napisał, jak i do do komentarzy gości pańskiego bloga.
    Nie wiem jak komentarze Pana Profesora, ale innych autorów pokazują się na pańskim blogu z dużym opóźnieniem (czasami kilkudniowym!) Czym to jest spowodowane – uwarunkowaniami technicznymi?
    Swego czasu obiecał Pan uprzedzać na swoim blogu (na Facebook także?) o swoich mających nastąpić wystąpieniach w stacjach telewizyjnych. Czyżby to była niedotrzymana obietnica? Chyba nie tylko ja oczekuję pańskich wystąpień w audycjach telewizyjnych, bo ciągle za mało jest rzeczowej argumentacji w przedstawianiu nam rzeczywistości serwowanej nam przez jak się wydaje bardzo stronniczych (niedokształconych?) dziennikarzy i kreowanych przez nich autorytetów. Tylko Pan Profesor potrafi przedstawiać kontrargumenty dla populistycznych mediów i ich gości. Bardzo liczymy na to, że Pan Profesor swoimi publicznymi wystąpieniami będzie dodawał nam optymizmu i otuchy w zwalczaniu panoszącego się neoliberalizmu i braku logicznego myślenia wielu z nas… Oby nie brakowało Panu sił w rozpoczętym Nowym Roku 2013! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

  6. (2258.) Ma Pan rację. Zmylił mnie trochę ten spis z rokiem 2012, szukałem już na rok kolejny. A jak tam z wykładami w roku 2013?

    Pozdrawiam,

    Paweł Froehlich

  7. (2257.) @Paweł. Nic nie wiem o wykładzie, o który Pan pyta. Wtedy będę na innym krańcu świata…
    Pomylił się Pan :) Sprawdziłem; 15.02 MIAŁEM tam wykład w roku minionym, 2012.
    Do Siego Roku!

  8. (2256.) Szanowny Panie profesorze,

    15 lutego w Warszawie w Centrum im. Ignacego Daszyńskiego, lokal 6, Aleje Ujazdowskie 20 o godz. 17:00 odbędzie się wykład pt. “Świat i Polska: po czy przed kryzysem?”

    Mam pytanie: czy jest tam wstęp wolny, czy też trzeba sie rejestrować i dostać zaproszenie?

    Pozdrawiam,

    Pawel Froehlich

  9. (2255.) Panie Profesorze. Byłem gościem na posiedzeniu rady gminy w małej miejscowości. Dyskusja na temat wyrażenia zgody dotyczącej wyodrębnienia jednostki realizującej zadanie finansowane z budżetu państwa. Wójt, skarbnik , część radnych pyta – po co? Mamy czas, aż nas zmuszą. Obawy – przecież może się zmienić prawo i każą nam dopłacać do zadania. Argumenty, że są to racje niczym nieuzasadnione – nie trafiają. Myślę zresztą, że nie chodzi o racje za i przeciw. Większość urzędników i samorządowców bardzo chętnie chce dostać więcej władzy i pieniędzy. Boi się równocześnie odpowiedzialności. Wygląda to tak, jakby społeczeństwo ze swoimi problemami było niepotrzebnym ciężarem. Lęk – co będzie jak trzeba będzie zapłacić, znaleźć pieniądze? I jeszcze niedwuznaczne sugestie: teraz jest dobrze, bo jak zabraknie nam kasy w jednym miejscu , to możemy sobie pożyczyć z tego, co od wojewody. Myślę, że bez wprowadzenia zasad normalnej przedsiębiorczości w strukturach władzy – nie będzie jej etycznego sprawowania. I pytanie – dokąd zmierza świat – bedzie otwierać pesymistyczną perspektywę.

  10. (2254) “Polskie osłabienie wzrostu gospodarczego nie jest na tyle poważne, aby uzasadnić zmiany rządowego projekt budżetu na 2013 r. – powiedział minister odnosząc się do niższego niż prognozowany wzrostu gospodarczego w trzecim kwartale br. Jednocześnie Jacek Rostowski zapewnił, że rząd jest przygotowany do podjęcia działań naprawczych, jeśli zaszłaby taka konieczność.” (publikacja ze strony MF z dnia 12.12.12). Szczególnie intryguje mnie ostatnie zdanie- minister Rostowski jest przygotowany do podjęcia działań naprawczych, wynika stąd że w tej chwili nie ma czego naprawiać. Czy Polskę stać tylko na wzrost rzędu niecałych 2%, a może potrzebny jest nowy “Plan dla Polski” ???

  11. (2253.) 13 GRUDNIA, DZIESIĘĆ LAT TEMU: POLSKA W UNII EUROPEJSKIEJ!

    Skoro telewizja odwołuje wcześniej umówioną rozmowę o budżecie i przyszłości, bo potrzebny jest czas antenowy do roztrząsania nieokrągłej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, to tutaj wypada wspomnieć wiekopomne wydarzenie sprzed dziesięciu lat. Otóż 13 grudnia 2002 roku na szczycie Unii Europejskiej w Kopenhadze przesądzone zostało poszerzenie UE o 10 nowych państw. Największym nowym członkiem Unii, od kwietnia 2004 roku, stawała się Polska.
    Jako wicepremier i minister finansów RP uczestniczyłem aktywnie w procesie integracji Polski z Unią Europejską, w tym w zwieńczonym sukcesem szczytem w Kopenhadze. Nie było łatwo, ale było skutecznie i owocnie. Udało się wtedy rozwiązać dużo więcej dużo poważniejszych problemów niż na ostatnim szczycie w Brukseli…
    13 grudzień 2002 roku to najważniejszy dzień w powojennej historii Europy. To ciekawe, że już wtedy zdawał sobie z tego sprawę nawet tłum dziennikarzy i reporterów (vide zdjęcie), a dziś wciąż nie potrafią tego pojąć niektórzy, celebrujący pod tą datą rocznicę innego wydarzenia.

  12. (2252.) Dzień dobry.
    Co do spisu treści to wyrażając swoja skromną opinie zaciekawił, być może będzie to impuls do zakupu tej pozycji do mojej małej prywatnej biblioteczki.

    Rozumiem ze książka jest o przyszłości a przyszłość niepewna. Aby zwiększyć prawdopodobieństwo zdarzeń przyszłych trzeba znać bardzo dobrze przeszłość.
    I o tą przeszłość i jeszcze chodzi aby ta książka się od nie nie oderwała, aby również w niej były zawarte strategie i interesy korporacji i ich Państw, a również ciągłą walka o przywrócenie solidarności, równości w duchu anarchistyczno marksistowskim.

    A tak na marginesie SLD się już się skompromitował i lepiej nie odgrzewać starych kotletów.

    “każda władza żyć przeszkadza”,
    “Dość kompromisów, walka klas trwa”

  13. (2251.) Panie Profesorze. Po kilku tygodniach przepisuję notatki z Pana wykładów na MBA INE PAN. Myślę jeszcze raz o tym, o czym Pan mówił. Bardzo mi odpowiada zwracanie uwagi na rozumienie złożoności świata. Pracuję na co dzień z niepełnosprawnymi intelektualnie. Schematy, stereotypy i powierzchowność wobec nich to zabijanie szansy na zmianę. Schematy i pewność siebie oczywiście przeważają. Nie tylko tu. Interdyscyplinarne podejście wymaga jednak pracy i pokory. Chciałbym zapytać czy to co Pan robi dzisiaj to realizacja misji, potrzeba poszerzania wiedzy czy też rozumienie potrzeby pomagania ludziom?

  14. (2250.) „DOKĄD ZMIERZA ŚWIAT. Ekonomia polityczna przyszłości” to tytuł mojej kolejnej, trzeciej już książki o świecie. Po „Wędrującym świecie” i „Świecie na wyciągnięcie myśli” przyszedł czas na książkę o przyszłości… Jest już prawie gotowa i w odpowiedzi na życzenia poniżej zamieszczam spis treści:

    DOKĄD ZMIERZA ŚWIAT
    ekonomia polityczna przyszłości

    Spis treści

    Na dobry początek

    CZĘŚĆ PIERWSZA
    Dlaczego ekonomiści tak często nie mają racji

    I. Ekonomia uczciwa, czyli czym jest współczesna ekonomia, a czym być powinna

    II. Czy gospodarcza przyszłość da się zaprojektować?

    III. Przydatność ekonomii w kreowaniu rzeczywistości

    IV. Globalizacja – incydent historii?

    V. Rynek i państwo w epoce globalizacji

    CZĘŚĆ DRUGA
    Zagrożenia i szanse – czego więcej?

    VI. Gospodarka bez wartości jest jak życie bez sensu

    VII. Międzynarodowe porozumienia i nieporozumienia

    VIII. Społeczne i ekologiczne granice wzrostu

    IX. Jeszcze jedna wędrówka ludów

    X. Biedni i bogaci

    XI. Czy zbawi nas postęp techniczny?

    XII. Kto więcej wie, tego na wierzchu, czyli rola mądrości, wiedzy i umiejętności

    XIII. Zanim wybuchnie pokój

    CZĘŚĆ TRZECIA
    Jak uciec do przodu

    XIV. Wiek Azji z cywilizacją euroatlantycką w tle?

    XV. Nowy Pragmatyzm, czyli ekonomia umiaru

    XVI. Czy czeka nas ‘happy end’?

    Na jeszcze lepszy koniec

    Indeks

  15. (2249.) Szanowny Panie Profesorze,
    Chciałem zapytać jak Pan Profesor ocenie dzisiejsze niepokojące dane o spadku PKB.
    Jakie według Pana Prof. są główne przyczyny takiego stanu rzeczy??
    Rządzący bronią się, że to wina kryzysu europejskiego, a przecież prognozy wzrostu PKB na rok 2013 dla wielu krajów UE, są dużo lepsze niż w roku obecnym.Jak można ocenić działania rządu i RPP w tym obszarze?
    Jak Pan, Panie Profesorze prognozuje wzrost PKB w roku 2013 i kolejnych?
    I dalej, czy można wierzyć w zapewnienia, iż rok 2014 będzie już lepszy, skoro takie obietnice są składane od kilku lat?
    Chciałbym również zapytać Pana Profesora jak zmiany demograficzne i gospodarcze będą wpływać na rynek pracy
    w naszym kraju.Czy młodzi bezrobotni ludzie mogą oczekiwać pewnej poprawy po czasie kryzysu, czy wręcz przeciwnie?
    pozdrawiam

  16. (2248.) Panie Profesorze.

    Kolokwialne określenie pojęcia “koincydencja” sugeruje, że jest to rozszerzenie pojęcia “operacja technologiczna”. Koincydencja byłaby dla społecznego procesu pracy tym czym operacja technologiczna dla przemysłowego procesu przetwórczego. Podobnie jak operacja technologiczna także koincydencja byłaby pojęciem pierwotnym, nie dającym się zdefiniować przy pomocy schematu “definiens ÷ definiendum”, lecz wymagającym definiowania aksjomatycznego. Taką definicję zamieściłem na stronie internetowej http://grafkalk.strefa.pl
    Wynika z niej że “koincydencja” implementuje w ekonometrię metodologię badań społecznego procesu pracy, jako czynnika sprawczego, skutkującego “rozwojem społecznym”. Aksjomaty (A1) i (A2) formalizują warunki określania “splotu” okoliczności, koincydujących z “następstwem”, wymagając by koincydencja {splot->następstwo} była skwantyfikowana modelem koincydarnym wg Definicji 2.

    Panie Profesorze.
    Zwracam się do Pana z pytaniem czy moja aksjomatyczna definicja koincydencji jest zgodna z definicją kolokwialną z książki “Wędrujący świat”?

    Z wyrazami szacunku
    dr inż. B. Andrzejewski
    Radom, ul.Elegii 2 m.2
    601 468 464

  17. (2247.) Szanowny Panie Profesorze,
    z niecierpliwością czekam na kolejną Pańską książkę i podejrzewam, że poświęci Pan w niej trochę miejsca tzw. “trzeciej drodze”. Czy uważa Pan, iż możliwym jest pogodzenie keynesizmu z parytetem złota i czy byłaby to właśnie ta właściwa “trzecia droga”? “Barbarzyński relikt” podobno nie wystarcza na pokrycie rozwiniętej światowej gospodarki, ale nie jestem pewien, czy chodzi tutaj o gospodarkę w ścisłym tego słowa znaczeniu, czy raczej o jej totalnie zgiełdyzowaną,”kasynową” odmianę. Gdyby brakło złotego kruszcu można by było dodać parytet srebra, czy innego kruszcu. Parytet uchroniłby przed inflacją ale czy faktycznie byłby hamulcem rozwoju gospodarczego? Szwajcaria raczej nie była zacofanym krajem gdy miała parytet złota, zaś od chwili kiedy odeszła od parytetu frank zaczął mocno tracić na wartości. Co Pan o tym sądzi? Pozdrawiam serdecznie:)

  18. (2246.) Ostatnio w radiu usłyszałem że system bankowy w Polsce ma 100 mld zł nadpłynności. Informacje tę przekazał Profesor Jerzy Żyżyński. Jeśli to prawda ,to czemu banki w Polsce nie rozpędzą gospodarki kredytami inwestycyjnymi udzielając pożyczek po racjonalnych stopach? Dlaczego tak się dzieje? Czy jedyna odpowiedz jest taka że w roku 2012 oprócz PKO BP – nie mamy kontroli nad żadnym bankiem?

  19. (2245.) “W czasach powszechnego kłamstwa, mówienie prawdy jest prawdziwie rewolucyjnym aktem” – G. Orwell

  20. (2244.) Mój referat zatytułowany „Ekonomia kryzysu, kryzys ekonomii – i co dalej?” otwiera konferencję naukową na temat “Czego nauczył nas kryzys? Polityka gospodarcza w kryzysie czy kryzys polityki gospodarczej?”. Współorganizatorzy konferencji to Centrum Badawcze Transformacji, Integracji i Globalizacji TIGER oraz Katedra Europeistyki Akademii Leona Koźmińskiego. Program konferencji jest dostępny tutaj: http://tiger.edu.pl/konferencje/program.pdf. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych!

  21. (2243.) Panie Profesorze. Czy z powodu wejścia w życie paktu klimatycznego sytuacja gospodarcza Polski po 1 stycznia 2013-jak np. twierdzi związek Solidarność- będzie gorsza niż gdyby pakt nie wchodziłby w życie? Należy się obawiać przenoszenia produkcji poza UE?

  22. (2242.) Szanowny Panie Profesorze. Dziękuję za odpowiedź na pytanie [2229]
    Kilka tygodni temu Mitt Romney w trakcie kampanii wyborczej oświadczył że jednym z jego pierwszych posunięć będzie nota do rządu Chin w sprawie zaniżonego kursu juana.Czy kurs juana jest naprawdę za niski i czy istnieje jakiś mechanizm wymuszający kursy walut różnych państw ?

  23. (2241.) “Truth, Errors, and Lies: Politics and Economics in a Volatile World” (http://www.amazon.com/Truth-Errors-Lies-Politics-Economics/dp/0231150695/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1351787008&sr=8-1&keywords=kolodko) is now published in paperback edition. It’s also available as e-book (http://www.amazon.com/Truth-Errors-Lies-Economics-ebook/dp/B0064CZ9KY/ref=tmm_kin_title_0?ie=UTF8&qid=1351787008&sr=8-1).
    It has been nominated for the Michael Harrington Award for an outstanding book that demonstrates how scholarship can be used in the struggle for a better world.

  24. (2240.) Media podały że spłaciliśmy ostatnią ratę długu “gierkowskiego”.Głos dałJ.K.Bielecki(w Polsacie).O Panu ani słowa,jestem więc wielce zniesmaczony.Pozdrawiam.

  25. (2239.) W takim razie mam krótkie pytanie do Pana.
    Dla kogo Państwo ma być skuteczne.
    Podam przykład Panu jak bardzo Państwo jest skuteczne.
    Przez jedną z korporacji telekomunikacyjnych zostałem oszukany na kwotę ok 6 tys. prokuratura sprawę umorzyła. Ja się na prawi nie znam. Ok przegrałem.
    Ale za mandat 100zł za brak pasów jest tak skuteczne ze już wysyła mi w komornika i kółko straszy. Oczywiście mandatu nie zapłacę i czekam do jakiego stopnia te skuteczne Państwo się posunie.

    Dziękuję za tak skuteczne Państwo.

  26. (2238.) Panie Prof. jak ocenia Pan zmiany w Birmie? Skąd naglę takie epokowe zmiany? Czy Polska może skubnąć coś z brimińskiego tortu?

  27. (2237.) @ Gustawww (wpis 2336) pyta, co sądzę „o planach utworzenia Spółki Inwestycje Polskie i podwyższeniu kapitału BGK?” Generalnie, to dobry pomysł. Sam proponowałem coś podobnego trzy i pół roku temu w liście otwartym do Premiera Tuska, publikowanym także na naszym blogu. Szkoda, że dopiero teraz i szkoda, że to ten rząd zlikwidował wcześniej funkcjonujący tam – przy BGK – fundusz poręczeń kredytowych dla małych przedsiębiorstw.

    Co zaś do pytania Kacpra (wpis 2335), to powinien znać moją odpowiedź, skoro pisze, że przeczytał kilka moich książek. Może pominął te, w których znajdzie przekonującą – obiektywną i naukową – odpowiedź na temat błędów i szkodliwości tzw. terapii szokowej. W szczególności polecam „Od szoku do terapii. Ekonomia i polityka transformacji” (jest w całości dostępne w internecie na stronie TIGERa: http://tiger.edu.pl/ksiazki/ekonomiapolitykatrans.pdf) oraz „Wędrujący świat”. Kacper przy tym nie ma szczęścia. Pisze, że na zajęciach, na które chodzi na uczelni, „stwierdzono, że terapia szokowa zwana planem Balcerowicza, była z ekonomicznego punktu widzenia bardzo dobra.” Nie ma szczęścia, bo musiał trafić na niekompetentnego wykładowcę. Niestety, tacy też się zdarzają…

  28. (2236.) Panie Profesorze, chciałbym się dowiedzieć, co sądzi Pan o planach utworzenia Spółki Inwestycje Polskie i podwyższeniu kapitału BGK?

  29. (2235.) Witam,
    Panie Profesorze, interesuje mnie Pana zdanie na temat spisku żarówkowego (planowanego postarzania produktów), jakie konsekwencje może to przynieść dla szeroko rozumianego rozwoju ?
    Jestem studentem I roku Ekonomii, przeczytałem na razie tylko kilka książek Pana autorstwa i cała reszta jeszcze przede mną, niemniej treści przekazywane przez Pana niejednokrotnie kłócą się z treściami przekazywanymi na zajęciach uczelnianych. Podam przykład: stwierdzono, że terapia szokowa zwana planem Balcerowicza, była z ekonomicznego punktu widzenia bardzo dobra. Pytanie jest więc takie: gdzie jest granica między prawdą a fałszem, między osobistym poglądem a powszechną godną wiary wiedzą na dany temat, komu zaufać, albo raczej kogo lub czego się wystrzegać, a może ufać tylko sobie i zdrowemu rozsądkowi?

  30. (2234.) @ Piasek125 (wpis 2232).

    Nie postuluję – a już na pewno nie “cały czas” – “więcej Państwa w gospodarce”, lecz bardziej SKUTECZNE Państwo, zwłaszcza w jego funkcjach regulacyjnych. Proszę uważniej czytać, co piszę.
    Notabene, w nowej książce, którą kończę, jest cały rozdział na temat właściwej, czyli prorozwojowej SYNERGII państwa i rynku.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *